środa, 2 stycznia 2008

Nowy Rok;)

No i mamy 2008;-)
Spedzilismy Sylwestra w Varkali, paskudnym, bardzo turystycznym miescie, z przesadnie zaludniona plaza, drogim i zatloczonym... ale bylo bardzo milo. Poznalismy Hanke i Marka, milych podroznikow z Polski, ktorzy juz od wrzesnia sa w podrozy i planuja tak podrozowac tyle, ile sie da;-)
Teraz podrozuja z synem Marcinem, ktory przyjechal odwiedzic ich na swieta.

Oprocz wylegiwania sie na plazy w Varkali, odwiedzilismy Kardamonowe Wzgorza, ok. 50 km stad. Zobaczylismy m.in. plantacje kauczuku, ciekawa sprawa- drzewa sa nacinane, a pod naciecia podkladane sa miseczki na splywajacy kauczuk. POtem guma jest prasowana i suszy sie jak pranie przy prawie kazdym domu.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!



A to na dworcu w Kannurze, ochrona przeciwpozarowa;-)




szopka noworoczna w Varkali




plaza w Varkali



bawiacy sie w wodzie Hindusi




klif






kolejna nasza rzezba - na poczatku mial byc zamek, w koncu wyszlo cos na ksztalt swiatyni



kauczuk zbierany z drzew (Wzgorza Kardamonowe)



suszacy sie kauczuk



Kardamonowe Wzgorza



manifestacja partii socjalistycznej




Sylwester na plazy z Hanka, Markiem i Marcinem

Brak komentarzy: