sobota, 8 grudnia 2007

leniwe Goa

Dzis wypozyczylismy rowery i pojechalismy do wsi obok - ladnej rybackiej wioski o znajomo brzmiacej nazwie Varca.
Udalo sie znalezc lepsza kafejke internetowa, wiec wklejam zdjecia. Mam nadzieje, ze piekno dzungli na sloniowej wyspie kolo Bombaju choc troszke zadowoli tych, ktorzy spodziewali sie fotek gwiazd Bollywodu;)
na peronie w Ajmerze
pierwsze wrazenia z centrum Bombaju
na wybrzezu
Gateway of India - to stad Brytyjczycy opuszczali Indie jako kolonizatorzy
na lodce na Elephanta Island
Gateway od strony morza
doplywamy do Sloniowej Wyspy
Las na Elephanta Island
powrot z wyspy
Bombaj by night
dworzec kolejowy w Bombaju
Bazylika Bom Jesus w Old Goa
Przed bazylika
Oltarz w kosciele sw. Katarzyny w Old Goa
Vasco da Gama
przy ulicy w Margao
Benaulim - droga na plaze
Goanskie (roz)gwiazdy
Rybak
Tak tu jest wieczorem;-)
Piaskowe potwory

3 komentarze:

kragmel pisze...

ja też chcę zostać piaskowym potworem!
zamiast tego jadę tuż przed gwiazdką na kilka dni do Sofii, niestety pracować.

Justa pisze...

Powiedz proszę, czy Hindusi się kąpią w morzu? A jeśli tak to w jakim stroju?
Czy obfociliście relikwie Franciszka Kasawerego? Dla nas to punkt obowiązkowy w naszej ewentualnej podróży do Indii.
I jeszcze mam pytanie co robią te panie na ulicy w Margao?
Just

Karolina Bielenin-Lenczowska pisze...

Goa jest specyficzne - tu Hindusi wlaza do morza, chodza ubrani po europejsku - choc oczywiscie nie wszyscy.
Zdjecia relikwi Franciszka sa, ale niezbyt ich wiele i nie najlepszej jakosci - slabe bylo swiatlo i duzo ludzi sie tloczylo, ale troche mam i zachowam dla Was. Calkiem niezle widac trumne sw. Franciszka i kawalek jego glowy.